TUNEL AERODYNAMICZNY
NO... TO JEST DOPIERO JAZDA.
Nie tylko dla skoczków, chociaż dla nich to jest jeden z podstawowych obiektów szkoleniowych. Bez niego też można skakać, pewnie że się da, ale to jakby wiecznie jeździć na rowerku z bocznymi kółkami. Zawsze będzie czegoś brakować.
Co to jest ten tunel ? To nic innego jak suszarka ustawiona wylotem do góry i dmuchająca na tyle mocno, że pokonując grawitacje może cię unieść do góry.
To jest dopiero latanie...
W tym powietrzu można ćwiczyć wszystkie elementy wykorzystywane podczas skoku ze spadochronem. Można latać samemu, we dwójkę albo i więcej osób. Można latać głową w dół, w płaskiej (klasycznie brzuchem do dołu), na plecach albo ... jak sobie wymyślisz. Chociaż może nie na początku.
Ale wszystko przed tobą.
Na początku doradzam żeby po kursie teoretycznym i praktycznym (przed skokami) pojechać choćby na pół godzinki do tunelu i przećwiczyć sobie podstawowe elementy nie przejmując się np.: lękiem wysokości czy kontrolą wysokościomierza. To jest rewelacyjne jak cały czas wisisz nad siatką obok ciebie jest instruktor i poprawia twoją sylwetkę aby optymalnie ułożyć ją w powietrzu i nauczyć przemieszczać w różnych kierunkach i płaszczyznach. A potem na skoki i ... no właśnie potem idzie jak po maśle.
Zdaje sobie sprawę że nie jest to tanie ale wyobraź sobie, że 60 min w tunelu to jak 60 skoków z 4000 m. A koszty dwukrotnie niższe.
A co jeżeli nie skaczesz a chcesz polatać. Nic, po prostu dzwonisz, zapisujesz się na wyjazd do tunelu, przyjeżdżasz i latasz. Masz frajde, mega zabawę, niezapomniane wrażenia i film z tego cośmy tam wyprawiali.
PAMIĘTAJ:
LATAĆ KAŻDY MOŻE,
TROCHĘ LEPIEJ LUB TROCHĘ GORZEJ,
ALE NIE OTO CHODZI,
JAK CO KOMU WYCHODZI